Wycieczka do Łodzi - miasta czterech kultur

W dniu 22-go marca 2023 r. uczniowie naszej szkoły wraz z opiekunami pojechali na wycieczkę do Łodzi, którą zorganizowały nauczycielki historii i religii - p. Zofia Antczak-Szymczak oraz p. Alina Gosińska. Wyjechaliśmy spod szkoły o godz. 7.30. Obiektem rozpoczynającym naszą wycieczkę był Kościół Ewangelicki św. Mateusza w Łodzi na ul. Piotrkowskiej. Tam też spotkaliśmy się z panem przewodnikiem. Po wejściu do tego obiektu usiedliśmy w ławkach i wysłuchaliśmy historii tego kościoła. Dowiedzieliśmy się, że najpierw wybudowano kaplicę św. Mateusza, ufundowaną przez rodzinę łódzkich fabrykantów - Herbstów. Po tym jak stwierdzono, że kaplica jest za mała - projekt wysłano do berlińskiego architekta, który przerobił projekt kaplicy na większy obiekt. Główny kościół został doprowadzony do stanu surowego przed I WŚ. Podczas wojny kościół był wykorzystywany jako magazyn. Po wojnie został wykończony. 1 listopada 1928 r. kościół został poświęcony. W tym oto gmachu znajdują się organy zbudowane w 1928 r. przez firmę Rieger Orgelbau z Karniowa, które posiadają 60 głosów. Kolejnym punktem naszej wycieczki była Bazylika archikatedralna św. Stanisława Kostki w Łodzi, gdzie mogliśmy podziwiać ogromny ołtarz. Przywitał nas pan kościelny, który sprowadził nas do podziemnej sali filmowej, gdzie obejrzeliśmy bardzo ciekawy film o historii tej katedry. Dzięki projekcji dowiedzieliśmy się, że konkurs na projekt wygrała firma „Wende i Zarske”. Gmach był budowany w latach 1901–1912. 15 października 1922 katedra została konsekrowana przez biskupa Wincentego Tymienieckiego. Darem mieszkańców Łodzi był odlany dzwon ,,Zygmunt” który zawisł w 1911 r. Niestety podczas okupacji niemieckiej Niemcy najprawdopodobniej przetopili dzwon na potrzeby ich wojska. Odwiedziliśmy także krypty biskupów łódzkich. Ciekawostką była informacja, że podczas okupacji Niemcy w tej krypcie uprawiali pieczarki. Po obejrzeniu całej Katedry poszliśmy spacerkiem w stronę autokaru, który zawiózł nas do cerkwi pw. św Olgi na ul. Piramowicza. Do cerkwi weszliśmy wraz z księdzem. Zdziwiło nas, że w środku jest bardzo mało miejsc siedzących, jednak ksiądz wyjaśnił nam że ławki są dla osób starszych i że, w każdej chwili podczas liturgii można wyjść na dziedziniec i przejść się. Nasz mówca opowiedział Nam, jak dokładnie wygląda liturgia i w jakim języku jest prowadzona. Wewnątrz cerkiew jest kolorowa i wszędzie widać złote ornamenty, na północnej ścianie budynku widoczny jest tekst Symbolu Wiary oraz Dekalog który zapisano w języku cerkiewnosłowiańskim. Ta świątynia wybudowana została w stylu neorosyjskim i poświęcona 16 października 1898 r. Kiedy wyszliśmy ze świątyni przeszliśmy pod EC1, gdzie na parkingu czekał na Nas autokar. Pojechaliśmy do Gminy Żydowskiej w Łodzi na ul. Pomorskiej, gdzie czekała na nas bardzo sympatyczna pani Dorota wyznania Mojżeszowego. Wraz z nią mogliśmy wejść do Synagogi. W Synagodze każdy z chłopców musiał nakryć głowę - taki zwyczaj. Pani Dorota opowiedziała nam trochę o sobie oraz o życiu codziennym Żydów. Pokazała nam również najważniejszy tekst Żydów - Torę i wyjaśniła jak się ją czyta. Powiedziała na czym polega koszerna kuchnia - czyli jak jedzą i gotują religijni Żydzi oraz wyjaśniła nam co to jest Szabat. Chętnie też odpowiadała na wszystkie nasze pytania. Kiedy opuściliśmy Synagogę udaliśmy się autokarem na cmentarz żydowski. Przed bramą cmentarza znajduję się dom przedpogrzebowy, do którego mogliśmy wejść i zobaczyć go od środka. Następnie poszliśmy na cmentarz, gdzie zobaczyliśmy groby m.in. rodziców Artura Rubinsteina, Menachema Bornsztajna oraz rodziców Juliana Tuwima. Oczywiście nie mogliśmy ominąć największego mauzoleum na świecie czyli mauzoleum Izraela Kalmanowicza Poznańskiego. To mauzoleum zrobiło na każdym ogromne wrażenie. Na cmentarzu spotkaliśmy grupę Żydów ubranych w tradycyjne stroje. Wyglądem zdecydowanie różnili się od nas. Po zwiedzeniu cmentarza poszliśmy do autokaru który zawiózł nas na cmentarz na ul. Ogrodowej. Na tym cmentarzu spoczywa kpt. Stefan Pogonowski. Odwiedziliśmy jego grób ze względu na to iż kpt. Pogonowski urodził się w Domaniewie 12 lutego 1895 r. - we wsi w której znajduję się nasza szkoła. Na grobie kapitana zapaliliśmy znicz oraz uczciliśmy jego pamięć minutą ciszy.
Na koniec mieliśmy pół godziny na szybki posiłek w centrum handlowym Manufaktura. Do szkoły dojechaliśmy na godzinę 18.00 zmęczeni i pełni wrażeń. Tego dnia pogoda nam dopisała.

Copyright © 2024 SP w Domaniewie